Komornik weźmie się za ojca Rydzyka?
Toruński sąd wezwał redemptorystę do zapłacenia grzywny za prowadzenie publicznej zbiórki pieniędzy bez pozwolenia.
- Każą mi zapłacić karę, bo pójdę siedzieć, cztery i pół tysiąca - skarżył się zakonnik na antenie Radia Maryja.
Chodzi o 3,5 tys. zł grzywny i ok. 1 tys. zł wydatków poniesionych w jego sprawie – pisze Gazeta Wyborcza. Prawomocny wyrok został wydany 17 czerwca tego roku. O. Rydzyka ukarano za to, że w 2009 roku przez kilka miesięcy prowadził zbiórkę pieniędzy m.in. na TV Trwam. Datki zbierano bez wymaganej zgody Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
- Przyszło właśnie, każą mi zapłacić karę, bo pójdę siedzieć. To sąd toruński z kolei, cztery i pół tysiąca. Też skazany zostałem na taką karę – cytuje o. Rydzyka dzisiejsza Gazeta Wyborcza. Dziennik podkreśla, że zakonnik nie powiedział, czy zamierza zapłacić grzywnę. Jeśli tego nie zrobi, sprawę przejmie komornik.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?