Podpisani pod nim posłowie PO argumentują, że dotowanie partii nie spełnia celów, które przyświecały wprowadzeniu takich rozwiązań. Prowadzi do nierówności w traktowaniu partii parlamentarnych i pozaparlamentarnych, a ponadto niepotrzebnie obciąża budżet. Chodzi o niebagatelną kwotę, bo ok. 190 mln zł w ciągu kadencji.
Rzeczpospolita 02.02.2005 r.