Pijani kierowcy nie boją się surowych kar

Za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu w warunkach recydywy grozi od zeszłego tygodnia nawet pięć lat wiezienia. Policja notuje tymczasem rekordową liczbę nietrzeźwych za kółkiem – czytamy na łamach Rzeczpospolitej.

1 lipca wszedł w życie odświeżony kodeks karny. Nowe przepisy przewidują m.in. pięć lat więzienia dla tych, którzy będąc pod wpływem alkoholu i mając orzeczony zakaz, usiedli za kierownicą.

Porady prawne

Drogówka złapała tymczasem w ostatnia niedzielę 942 pijanych kierowców. Rzeczpospolita pisze, że to prawdziwy rekord od wielu tygodni. Tydzień wcześniej – przed wejściem w życie surowych kar - liczba złapanych pijanych wynosiła 611.

Kierowcy tłumaczą się zazwyczaj, że nie wiedzieli o zmianie prawa. Według Tadeusza W. Bratosa, przewodniczącego Stowarzyszenia Psychologów Transportu w Polsce, aby poprawiła się sytuacja na drogach, potrzebna jest szeroka kampania informacyjna.

- Same surowe kary nie rozwiążą problemu pijanych kierowców. Sprawca musi mieć świadomość, że zostanie złapany i szybko osądzony – mówi Bratos Rzeczpospolitej.


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Robert 2012-07-07 19:15:09

    Wynosi 0,5. To, co niżej (ale ponad 0,2 promila)to wykroczenie, nie przestępstwo i zmiany, o których mowa takich kierowców nie dotyczą.

  • Trzeźwy 2012-07-07 08:38:48

    Pierdoły gadasz kolego "anatom". Według Twojego rozumowania może pozwolić na drobne morderstwa , a karać tylko za te wielkie? Piłeś - nie jedziesz i tyle, bez względu na to ile.

  • anatom 2012-07-07 08:00:29

    Dlatego jest dużo pijanych bo dolny limit powinien wynosić 0,5 promila jak jest w cywilizowanych krajach a nie 0,2.Czy np włoch ma inną głowę jak polak


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika