Policja zlekceważyła sygnały o przyszłym mordercy
Monika K. zastrzelona przez męża, wcześniej zgłaszała policji, że mężczyzna groził jej bronią - ujawnia "Metropol".
(...)Wojciech K. zastrzelił swoją żonę i dwuletnią córeczkę w czasie spaceru, a następnie popełnił samobójstwo. - Wiem, że Monika zgłaszała policji, że Wojtek ją nachodził.
(...)Z nieoficjalnych źródeł gazeta wie, że sprawa została szybko umorzona. Jednak kobiety odwołały się do prokuratury apelacyjnej, tam też umorzono postępowanie. Prokuratura nie potrafiła skomentować tych informacji.
Życie Warszawy 1.12.2006 r.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?