Posłowie przyzwolili na przekraczanie prędkości

Przyjęte przez Sejm zmiany w kodeksie drogowym podnoszą m.in. dozwoloną prędkość na autostradach i drogach ekspresowych i wprowadzają 10-km granicę błędu dla kierowcy jadącego zbyt szybko.

Według Andrzeja Matejuka, komendanta głównego policji, takie zmiany mogą doprowadzić do tego, że kierowcy zaczną masowo łamać przepisy w majestacie prawa – czytamy na łamach Rzeczpospolitej.

- Nie powinno się tworzyć fikcji prawnej. Wprowadzając dozwolony błąd, otwarto furtkę do jeżdżenia o 10 km/h szybciej, niż przewiduje kodeks i pokazują znaki – mówi dla gazety Mariusz Sokołowski, rzecznik KGP.

Ponadto policjanci boją się, że może pojawić się jeszcze inny problem: targowanie i negocjowanie mandatów.

ZOBACZ TAKŻE:
Autostradą pojedziemy 140 km na godzinę