Sikorski: głosujcie na mnie, żeby nie było obciachu
Ktokolwiek zostanie prezydentem, będzie musiał wystąpić z partii. A po drugie będzie miał inną rolę konstytucyjną, nie będzie meldował wykonania zadań - mówi w wywiadzie dla Gazety Wyborczej Radosław Sikorski.
Głosujcie na mnie, "żeby było wreszcie normalnie" - pisze Sikorski w swoim liście do członków PO, którzy wybiorą kandydata partii na prezydenta w prawyborach.
Gazeta Wyborcza zapytała Sikorskiego, co rozumie pod pojęciem „normalności".
- Mówiąc po młodzieżowemu: głosujcie na mnie, żeby nie było obciachu. Żeby nasz kraj wagi średniej, ale dynamiczny, nadrabiający zaległości cywilizacyjne, był doceniany. Prezydent, który umie to wyartykułować na arenie międzynarodowej, może sprawić, że Polska będzie boksowała ponad swoją kategorią wagową - odpowiadał obecny szef MSZ.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?