Windykator nie może zastraszać dłużników

Odzyskując pieniądze nie może działać niezgodnie z prawem, bo naraziłby na odpowiedzialność karną i siebie, i wierzyciela.

Dłużnik ma prawo bronić się przed siłowymi i agresywnymi metodami egzekwowania od niego pieniędzy – przypomina dzisiejsza Gazeta Prawna.

Nie traci takiej możliwości nawet wtedy, gdy nie zapłacił w terminie. Zawsze ma prawo zawiadomić prokuratora o stosowanych przez windykatora metodach. Sąd może natomiast uznać wierzyciela za współsprawcę, podżegacza lub pomocnika, gdy ten wiedział o metodach stosowanych przy ściąganiu należności, lub np. namawiał do bezprawnego działania.

Dziennik pisze, że windykator nie może domagać się od dłużnika, aby wyjawił mu swój majątek. Nie wolno mu również domagać się od małżonka i bliskich krewnych dłużnika, aby uregulowali jego długi. Zabronione jest ponadto zastraszanie dłużnika w ten sposób, że podaje się mu nieprawdziwe, zawyżone informacje o kosztach czekającego go procesu oraz egzekucji wówczas, gdy nie odda pieniędzy.

Porady prawne

Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • art 2014-01-06 09:23:55

    do wierzyciel. pamietaj czlowieczyno ze 80 procent polakow ma dlugi nie ma pracy zarobki do dupy wiec ludzie nie maja pieniedzy jakby kazdy zarabial tyle co panowie w zadzie nie bylo by problemu z dlugami kazdy by je splacal . wszystko w naszym kraju idzie w gore oprocz zarobkow oczywiscie tych szarych ludzi i nie pi.....dol takich glupot

  • kris 2014-01-05 16:01:25

    Poprzedni komentator z bożej łaski pomieszał sprawy prawne i zastosował pieniactwo w czystym wydaniu. Jego zapatrywania polityczne i ambicje go zaślepiły. Po pierwsze to PO ustanawiało to prawo a praktyka opisana funkcjonuje od lat 90-tych. Po drugie nie każdy dłużnik to drań a bardziej nieszczęśnik Po trzecie na pewno wierzyciel ma więcej praw niż dłużnik Po czwarte to po stronie wierzyciela jest zabezpieczyć na wstępnym etapie możliwośc odzyskania długu bo przecież nie robią niczego za darmo

  • wierzyciel 2014-01-05 14:38:35

    Jak zwykle prawo POl-skie broni drania (tj. dłużnika, który nie chce oddać długu) a nie pokrzywdzonego. Nawet wyslanie takiem dłuznikowi pisma z monitem i przypomnieniem o długu, moż ego "zastraszać", wprowadzać w nieppokój i stress. Może zatem donie3ść na wierzycieledo prokuratora, ż ewierzyciel go nęka, naprtzykrza sie i zatruwa mu beztroskie życie.Taka mamy PO-lskę pana Tuska.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika