Zwrot towaru w sklepie a kwestia kredytu na ten towar
Bankowcy mają kłopoty z dochodzeniem zwrotu kredytów od klientów, którzy wycofali się z zakupów we współpracujących z bankami sklepach. Bankowcy chcą zmian w ustawie o kredycie konsumenckim (DzU z 2001 r. nr 100, poz. 1081 ze zm.). To efekt wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie HSBC Bank Polska (opisywaliśmy go w „Rz” z 15 grudnia 2007 r.). Bank ten rozwija bezgotówkowe kredyty na zakup towarów lub usług od współpracujących z nim sklepów (chodzi np. o sprzęt RTV i AGD). Przy zakupie można za pośrednictwem sklepu zaciągnąć kredyt na sfinansowanie transakcji. Klient bierze towar, ale nie dostaje pieniędzy do ręki, trafiają one z banku, który jest kredytodawcą, na konto sklepu. Sprawa się komplikuje, gdy konsument rezygnuje z kredytu, ale nadal chce kupić towar. Może tak zrobić w ciągu dziesięciu dni od zawarcia umowy kredytu. Wystarczy, że wyśle bankowi oświadczenie, którego wzór dostaje się przy podpisywaniu umowy.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?