Certyfikaty skrócą kolejki do lekarzy

Resort zdrowia chce, aby lekarze brali udział w szkoleniach, które pozwolą im zdobywać dodatkowe umiejętności. Po zaliczonych kursach pediatra mógłby np. wykonywać badania USG, a ginekolog leczyć oparzenia skóry.

Ministerstwo Zdrowia tłumaczy, że rozwiązanie takie powinno przełożyć się na lepszy dostęp do specjalistów i krótsze kolejki w szpitalach.

– Świadectwa umiejętności lekarze zdobędą znacznie szybciej niż specjalizację – czytamy w założeniach do nowelizacji ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty, którymi zajmie się dzisiaj Rada Ministrów.

Szkolenia mają być receptą na niedobór specjalistów w polskich szpitalach. Po przystąpieniu do Unii Europejskiej wielu z nich wybrało pracę za granicą. Niewystarczająca kadra wynika również z ograniczenia pracy lekarzy do 48 godzin tygodniowo.

Czas trwania szkolenia będzie wynosił, w zależności od rodzaju umiejętności, od pół roku do dwóch lat. Edukacja będzie przebiegała w oparciu o zatwierdzany przez ministra zdrowia program. Kursy poprowadzą tylko akredytowane placówki medyczne. Szkolenie zakończy Państwowy Egzamin Umiejętności i wydanie certyfikatu.

Wszystkie koszty związane ze zdobyciem nowych umiejętności ma pokryć lekarz. Zapłaci on np. za szkolenie, podejście do egzaminu państwowego (700 zł) i wydanie certyfikatu (50 zł). Państwo wyłoży natomiast pieniądze na organizację egzaminów – około 4.7 mln zł rocznie.

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl