Facebook musi respektować RODO, ale nie oświadczenia na naszym profilu

Prawo do bycia poinformowanym, do sprostowania danych czy ich usunięcia - to tylko niektóre z praw, jakie daje nam RODO. Facebook i inne portale społecznościowe muszą ich przestrzegać. Jednak oświadczenia publikowane na naszych profilach nie są wiążące dla administratorów - wyjaśnił UODO. 

Oświadczenia bez sensu...

Łańcuszki z oświadczeniami o tym, że nie dajemy portalowi społecznościowemu prawa do korzystania z naszych zdjęć czy informacji o nas nic nie dają. Ich zamieszczanie nie ma większego sensu, gdyż nie mają mocy prawnej w relacjach z portalem społecznościowym. Dla obu stron wiążące są jednak zasady korzystania z materiałów użytkowników określone w Regulaminie, Zasadach dotyczących danych oraz Standardach społeczności. Bardzo często, akceptując ich postanowienia, udzielamy licencji na korzystanie ze wszystkich materiałów, które upubliczniamy.

Porady prawne

Jak chronić swoją prywatność na portalach społecznościowych?

Dr. Edyta Bielak-Jomaa, Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych, w związku z zalewem oświadczeń oraz mylnym przekonaniem, że ich opublikowanie nas uchroni, przypomniała pewien wpływ na zabezpieczenie naszych treści w portalach jednak mamy, poprzez możliwość zmiany ustawień i narzędzia prywatności na Facebooku.

- "Korzystanie z narzędzi zapewnionych przez Facebook czy inne portale nie gwarantuje, że nasze treści nie będą nieprawidłowo wykorzystane przez innych użytkowników Internetu. Należy w sposób ostrożny dzielić się informacjami o sobie w Internecie, mając na uwadze, jak trudno jest je z tego medium usunąć" – przestrzegła dr Edyta Bielak-Jomaa.

Prezes UODO wielokrotnie zwracała uwagę, aby nie zamieszczać informacji o nas bezrefleksyjnie nie tylko w mediach społecznościowych, ale w ogóle w Internecie. Porównała je przy tym do balonów, które raz wypuszczone z ręki nigdy nie wracają.

Prezes UODO przypomiała też użytkownikom mediów społecznościowych, że o ile ich oświadczenia nie mają mocy prawnej w relacjach z administratorami portali, to prawa, jakie daje nam RODO - już tak. Każdy użytkownik np. Facebooka może więc skorzystać z uprawnień kontrolnych, przewidzianych w art. 12-22 RODO, wobec sposobów wykorzystania jego danych osobowych; a są to takie prawa jak prawo:

  • do przenoszenia danych,
  • sprzeciwu,
  • do tego, by nie podlegać profilowaniu,
  • do bycia poinformowanym o operacjach przetwarzania,
  • do sprostowania i uzupełnienia danych,
  • do ograniczenia przetwarzania danych,
  • do usunięcia danych (tzw. prawo do bycia zapomnianym),
  • dostępu do danych.

W przypadku nierespektowania tych praw przez administratorów, każdy może złożyć skargę do Prezesa UODO.

Ponadto, zgodnie z art. 79 RODO, każdy, kto uważa, że jego dane osobowe są przetwarzane niezgodnie z prawem, może dochodzić swoich praw przed sądem powszechnym; a jeżeli ktoś uzna, że w wyniku naruszenia przepisów RODO poniósł szkodę majątkową lub niemajątkową, ma również prawo żądać od administratora lub podmiotu przetwarzającego odszkodowania.


A.J.
Zespół e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika