NIK: blisko 100 mln zł nie poszło w las, a powinno

96 mln zł przeznaczono na kolacje, prezenty, siedzibę GDL i dopłaty dla tych nadleśnictw, które nie powinny pieniędzy otrzymać - wynika z kontroli NIK przeprowadzonej w Lasach Państwowych.

Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła, jak Lasy Państwowe zarządzają pieniędzmi z funduszu leśnego. Wynik? W latach 2005 - 2008 (I półrocze) wydano ponad 96 mln zł niezgodnie z przepisami ustawy o lasach - poinformowała Izba.

Na co poszły pieniądze? 56,5 mln zł przeznaczono na niezgodne z prawem dopłaty dla nadleśnictw. W przypadku regionalnych dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie, Krośnie, Radomiu, Szczecinku czy Warszawie nieprawidłowo naliczono kwoty. Zadaniem funduszu leśnego jest wyrównywanie niedoborów nadleśnictwom, w tych przypadkach dopłaty przekraczały niedobory. Oddziały w Lublinie, Krośnie i Radomiu otrzymały natomiast pieniądze mimo tego, że wykazywały zysk z działalności.

7.948 mln zł pochłonęło zaadoptowanie osiedla Eko-Sękocin na siedzibę Lasów Państwowych. Kolejne 456 tys. zł wydano na jego utrzymanie. NIK przypomniała jednocześnie, że Lasy Państwowe nie zwróciły dotychczas kwoty przeznaczonej na budowę osiedla, która również została bezprawnie pobrana z konta funduszu leśnego.

430 tys. zł wydano na opłacenie ministerialnej kolacji, 349 tys. zł na gadżety promocyjne i prezenty. Z funduszu finansowano również zespoły doradcze oraz delegacje służbowe. „NIK nie kwestionuje zasadności tych wydatków, zwraca jednak uwagę, że finansowanie ich z funduszu leśnego jest niezgodne z prawem" - podkreśla Izba.

Lasy Państwowe odpierają zarzuty NIK. Marian Pigan, dyrektor generalny LP, twierdzi, że są one „niesprawiedliwe i krzywdzące". W oświadczeniu wydanym przez Lasy Państwowe czytamy, że 56,5 mln zł przeznaczono m.in. na bieżące regulowanie płynności finansowej regionalnych dyrekcji, dzięki czemu uniknięto konieczności zaciągania kredytów. Jest to więc przejaw gospodarności, a nie rozrzutności - uznały Lasy Państwowe.

Wydatki poniesione na przekształcenie osiedla Eko - Sękocin na siedzibę Dyrekcji Generalnej LP były konieczne w celu dokończenia inwestycji. Pieniądze - według zapowiedzi Lasów Państwowych - wrócą do funduszu do końca tego roku. Samo osiedle, w którym znajduje się obecnie m.in. Zakład Informatyki Lasów Państwowych oraz Biuro Urządzania Lasu i Geodezji Leśnej, przynosi od połowy 2009 roku zyski.

Blisko 350 tys. zł na prezenty i gadżety również wydano - jak informują LP - zgodnie z prawem, w związku z prowadzoną działalnością edukacyjną. 430 tys. zł przeznaczono na usługi restauracyjne podczas „V Konferencji Ministerialnego Procesu Ochrony Lasów w Europie", ponieważ było to najważniejsze wydarzenie w dziedzinie leśnictwa w kraju w 2007 roku - usprawiedliwiają się Lasy Państwowe.

Najwyższa Izba Kontroli zarzuciła również Lasom Państwowym malejące zagospodarowanie środków z funduszu leśnego - od 75,8 proc. w roku 2005 do 61,5 proc. w roku 2007. Niewykorzystana kwota, która przechodziła na następny rok, stanowiła według Lasów zabezpieczenie środków finansowych na czas dekoniunktury gospodarczej. Niepełne i malejące wykorzystanie środków funduszu leśnego było działaniem celowym - poinformowały Lasy Państwowe.

Dyrekcja Generalna LP - wobec zarzutów NIK - poprosiła prof. Gertrudę Świderską o przeprowadzenie ekspertyzy w zakresie wykorzystywania środków funduszu leśnego na wyrównywanie niedoborów powstających przy realizacji zadań gospodarki leśnej. Według prof. Świderskiej „wobec braku precyzyjnych przepisów należy uznać dotychczasowe działania podjęte w tej kwestii przez Dyrektora Generalnego za prawidłowe".

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl

Zespół
e-prawnik.pl