- Dzięki portalowi orzeczeń każdy z nas - bez potrzeby rejestracji - będzie mógł się zapoznać z wyrokiem w interesującej go sprawie karnej, cywilnej, sądu pracy albo ubezpieczeń społecznych - powiedział na wczorajszej konferencji prasowej Minister Sprawiedliwości, Jarosław Gowin.
Każdy sąd apelacyjny do końca lipca musi uruchomić portal internetowy, na którym zamieszczać będzie informacje dotyczące wydawanych na bieżąco orzeczeń. Każdy kto będzie zainteresowany decyzją sądu w jakiejś sprawie będzie miał możliwość sprawdzenia tej informacji w sieci. Minister Sprawiedliwości ma również nadzieję, że nowy system sprawdzi się jako narzędzie kontrolo działania polskich sądów.
Oczywiście istnieją pewne ograniczenia co do charakteru spraw, które będą publikowane. Na portalu nie znajdziemy orzeczeń w sprawie rozwodów, ubezwłasnowolnienia, alimentów czy separacji. Przed pojawieniem się na stronie orzeczenia zostaną poddane anonimizacji i opatrzone odpowiednimi sygnaturami mającymi ułatwić ich wyszukiwanie.
Całkowity koszt wprowadzenia tego systemu publikacji orzeczeń w sądach apelacyjnych, a później także rejonowych ma kosztować 2 miliony złotych. Pierwszym sądem, który założył taką stronę internetową, jest wrocławski Sąd Apelacyjny. Portal działa od stycznia.
(EG)