Parlament o konflikcie w Strefie Gazy

Rada oraz Komisja Europejskia przedstawiły posłom stanowisko w sprawie tragicznego i trwającego konfliktu w Strefie Gazy.  Oprócz zaprzestania użycia ognia, najważniejsza jest w tym momencie pomoc humanitarna, woda pitna, żywność, powiedział czeski minister spraw zagranicznych Karel Schwarzenberg. Przygotowany został projekt wspólnej rezolucji, nad którą Parlament Europejski zagłosuje jutro.

Debata w Parlamencie Europejskim przebiegała pod znakiem solidarności i współczucia dla ofiar ciągle trwającego konfliktu w Gazie, zwłaszcza w kontekście cierpienia kobiet i dzieci.

W projekcie rezolucji, nad którą PE zagłosuje w dniu jutrzejszym posłowie podkreślili, że sytuacja jest szokująca, zwłaszcza ze względu na olbrzymie cierpienie ludności cywilnej i już wysoką liczbę ofiar. Parlamentarzyści z nadzieją przyjęli także rezolucję ONZ z 8 stycznia 2009 roku. Do tej pory jak podkreśla się w rezolucji, żadna ze stron, nie wypełniła żądań ONZ o zaprzestaniu działań wojennych,  w tym do natychmiastowego i trwałego zawieszenia broni, które powinny zawierać powstrzymanie ataków rakietowych przez Hamas na Izrael oraz zakończenie Izraelskich działań wojskowych  w Strefie Gazy.

Porady prawne

 

Rada: Dramat ofiar cywilnych 

Karel Schwarzenberg, czeski minister spraw zagranicznych, przedstawiając stanowisko Rady, podkreślił dramat ofiar cywilnych oraz niezwłoczną potrzebę pomocy humanitarnej w Strefie Gazy. Minister podkreślił przede wszystkim, że brak wody pitnej oraz pożywienia to rzeczywistość tysięcy osób, co jeszcze bardziej pogłębia tragizm całej sytuacji, system wodny został zniszczony, populacja Gazy nie ma dostępu do wody pitnej, brak pożywienia wśród całej ludności.

Schwarzenberg opisał kryzys humanitarny w szczegółach, wskazując że od 4 listopada ubiegłego roku, personel zagranicznych organizacji pozarządowych nie został wpuszczony do Strefy Gazy w celu monitorowania sytuacji i dostarczenia pomocy humanitarnej. Aby pomoc humanitarna mogła być realizowana, a także aby lekarze którzy w tym momencie pracują 24 godziny, mogli leczyć i pomagać cierpiącym i rannym, bezwarunkowo trzeba powstrzymania ataków rakietowych na Izrael przez Hamas i zaprzestanie izraelskich działań wojskowych.
 
Ponadto podkreślił, że Unia nadal gotowa jest do kontynuacji swoich działań i że misje obserwacyjne są gotowe do powrotu. Międzynarodowa misai mająca na celu monitorowanie wprowadzania w życie zawieszenia broni oraz do działania jako pośrednik między dwiema stronami, może być pomocna. W związku z tym Unia Europejska jest gotowa do powrotu jej obserwatorów, podkreślił minister Schwarzenberg.

Jednak, nawet trwałe i kompleksowe rozwiązania w Gazie, nie będą wystarczające, aby wprowadzić pokój w regionie, zaakcentował. Potrzebujemy nowych strategii, biorących pod uwagę palestyńską sytuację polityczną, jak również  wznowienia rozmów pokojowych, które zostały zerwane poprzez konflikt w Gazie.

Schwarzenberg podkreślił, że UE jest gotowa do wsparcia rządu palestyńskiego, ale pilne i większe zaangażowanie stron będzie potrzebne do osiągnięcia kompleksowego pokoju opartego na wizji regionu, w którym dwa demokratyczne państwa, Izrael i Palestyna, żyją obok siebie w pokoju,  z bezpiecznymi i uznanymi granicami.

 

Komisja Europejska

Mamy trzeci tydzień okropnego konfliktu, a sytuacja się pogarsza, ludność cierpi niedostatek żywności i wody pitej, opału, są ogromne zniszczenia domów. Po stronie Izraela tez są straty, spadły tam rakiety. Olbrzymie cierpienie widoczne jest bez wyjątku, po stronie ludności cywilnej rozpoczęła przemówienie Benita Ferrero Waldner, komisarz ds. stosunków zewnętrznych. 

Jak podkreśliła komisarz, cały konflikt w Strefie Gazy odracza  rozwiązanie problemu palestyńskiego  i ma wpływ destabilizacyjny na osiągnięcie pokoju. Jednak najważniejsze w tym momencie jest to, aby możliwe było przemieszczanie się w regionie i dostarczenie pomocy humanitarnej dla ludności palestyńskiej w Strefie Gazy. Natychmiastowe przerwanie ognia, ataków przez Hamas na Izrael i izraelskich działań wojskowych to bezwzględny cel. 

Ferrero Waldner wymieniła działania podjęte do tej pory przez Komisję. Wysłaliśmy delegacje do Rafy, chcieliśmy udostępnić pomoc medyczną, paliwa, żywność. Ale pracownicy humanitarni muszą mieć dostęp. Wskazaliśmy, że działania pokojowe to jedyna droga, którą należy podjąć. Równocześnie prezydent Francji Nicolas Sarkozy był w Egipcie, Izraelu, Syrii i Libanie.

Komisarz zwróciła uwagę, iż prezydent Francji, która przewodniczy teraz Radzie Bezpieczeństwa,  przedstawił plan zawieszeni broni.  Te działania wzajemnie się uzupełniały wydając mocny sygnał z Unii Europejskiej, dodała.

Benita Ferrero-Waldner zaznaczyła, że ważne jest zaprzestanie przemytu broni i dopuszczenie pomocy humanitarnej, i jak podkreśliła Autonomia Palestyńska zaakceptowała tą propozycje, a Hamas ją cały czas rozważa. Jednak jak dotąd Hamas i Izrael odrzucili rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ, dodała. Wiodąca rola Egiptu  w kontaktach z Hamasem, rola prezydenta Sarkozy w Syrii, oraz działania Turcji, te dyplomatyczne działania zmierzają do wpłynięcia na Hamas i dają nadzieję na zawieszenie broni.

Na koniec dodała, że pojednanie pośród Palestyńczyków jest kluczowe. Dla trwałego pokoju potrzebna jest silna Autonomia Palestyńska. Konflikt w Gazie może mieć zły wpływ na cały proces pokojowy. Musimy pracować nad zawieszeniem broni.

 

Grupy polityczne

Jose Ignacio SALAFRANCA SANCHEZ-NEYRA, PPE-DE: 17 dni pozostawiło spustoszenie. Nie można przywrócić życia kobietom dzieciom, naprawić destrukcji. Proces pokojowy został wykolejony. Można wygrać wszystkie bitwy jednej wojny a przegrać bitwę o pokój. Dodatkowo, najważniejsze żeby było zawieszenie broni. Jest to rzecz decydująca dla obydwu stron. Hamas jest na liście organizacji terrorystycznych na świecie, jest przyczyną tego konfliktu. UE musi zmobilizować wszystkie działania i zmobilizować cały potencjał polityczny, aby przywrócić pokój.

 

Martin SCHULZ, PSE: Debaty jak ta dzisiejsza są trudne. Izrael jest przyjacielem. Ale ten konflikt pochłonął tysiąc ofiar, 17 dni, cierpią kobiety i dzieci. Mamy rezolucję ONZ, która byłaby podstawą do rozejmu. Konflikt może być rozwiązany na podstawie prawa międzynarodowego. Prawo międzynarodowe musi być przestrzegane. Jest prawo Izraela do obrony, ale demokratyczne państwo musi się zastanowić czy środki samoobrony są proporcjonalne, a te środki, które używa Izrael nie są. Trzeba rozmawiać z Hamasem, trzeba negocjować. Akcje terrorystyczne ani odwet wojskowy nie przyniosą rozwiązania. Potrzebujemy pakietu humanitarnego, potrzebujemy międzynarodowego wsparcia. Musimy znaleźć mechanizmy, które poprowadzą do dialogu.

Annemie NEYTS-UYTTEBROECK, ALDE: Trzeba odróżnić dobro od zła. UE musi działać spójnie, liczy się skuteczność a nie dobre zamiary. Trzeba określić nasze wymagania: zawieszenie broni, zakaz przemytu broni, otrawcie przejść granicznych, zniesienie embarga i pomoc humanitarna. Wymaga to obecności sił międzynarodowych, aby odnieść sukces. Musi zostać ludności gazy przedstawiona wystarczająco dobra alternatywa.

Cristiana MUSCARDINI, UEN: Jesteśmy zaniepokojeni sytuacją. Trzeba zadać pytanie czy nie mogliśmy wcześniej zareagować na tą sytuację, która była zaogniona. Palestyńczycy mają prawo do posiadania państwa, Izrael tez ma prawo, chociaż wiele państw arabskich skreśliło ich z mapy. Powinniśmy przyznać ze mamy obowiązek zastanowienia się nad innymi sposobami rozwiązania konfliktu. Dialog i rozmowy z terrorystami nie mogą być określane ilością ofiar, musimy działać wspólnie i dbać o to aby ludność palestyńska i izraelska żyły w spokoju.

Daniel COHN-BENDIT, Verts/ALE: Sytuacja powoduje ubolewanie, nadzieje rozpływają się w dymie po walkach. Dotyka to kobiety i dzieci. Ci którzy sądzą, że ta wojna mieści się w logice Izraela, że jest uzasadniona, ci którzy tak sądzą niczego nie rozumieją. Jest to czarna logika. Ten, kto wszczyna wojnę musi wiedzieć jak ją zakończyć. Izrael chce bezpieczeństwa. Im więcej ludności cywilnej się zabija tym dalej od pokoju. Trzeba chronić Izrael przed nim samym, przed pokusą użycia wojny, trzeba bronić Palestynę przed Hamasem. Żądam, aby ci co podejmują dialog z Hamasem nie byli naiwni, a trzeba pamiętać też, że Hamasowi potrzebne są ofiary. Im więcej ofiar w Gazie, tym lepiej dla Hamasu. 

Luisa MORGANTINI, GUE/NGL: Hamas będzie twierdził że wygrał, Izrael będzie twierdził, że wygrał, ale tracą cywile. Widzimy ofiary, rannych, trupy dzieci, umierają też prawa człowieka oraz marzenia UE, że będą przestrzegane wszędzie. Musi być zawieszenie broni, lekarze potrzebują zawieszenia broni żeby mogli pomóc. Musimy wykorzystać wszystkie instrumenty. Problemem są zamknięte granice. Musimy otworzyć korytarze humanitarne, jeżeli ludzie nie będą mieli co jeść, jest to tragedia. Musimy wywrzeć presje na Hamas.                                           

Bastiaan BELDER, IND/DEM: Palestyna jest terytorium arabskim, tego trzyma się Hamas, takie jest twierdzenie, z tej perspektywy Izrael nie ma tam miejsca. Konsekwencją jest krwawy konflikt w Gazie. Poglądy Hamasu i ideologią Hamasu jest jak najwięcej meczetów na terenie Palestyny. Może to w dłuższej perspektywie doprowadzić do konfliktu także z Iranem.

Luca ROMAGNOLI, NI: Większość deputowanych podziela przekonanie ze trzeba zakończyć ten konflikt. Zawieszenie broni byłoby dobrym początkiem do rozpoczęcia pomocy humanitarnej. Działania dyplomatyczne w strefie Gazy, powinny zmierzać do rozwiązania dla obu narodów i obu państw. Mamy prawo międzynarodowe, które musi być przestrzegane.

 

Wypowiedzi polskich posłów

Marek SIWIEC (PSE, PL): Konflikt który obserwujemy, jest konfliktem asymetrycznym.

Przez trzy lata ostrzeliwano Izrael z rakiet domowej roboty i żadne słowo potępienia z tej sali, pod adresem tych którzy strzelali nie padło. A dzisiaj potępiamy Izrael. Potępiać Izrael jest łatwo, bo jest członkiem ONZ, jest co potępić. Są władze, jest rząd, który można potępić i postawić na cenzurowanym. A po drugiej stronie jest jakaś organizacja terrorystyczna, właściwie nie wiadomo kto. Organizacja, która zarządza życiem niewinnych ludzi, za których plecami się chowa. Inny element asymetrii. Liczymy dramatycznie zabitych Palestyńczyków, wykorzystywanych, jako żywe tarcze. Nie konfrontujemy tego z zabitymi Izraelczykami i tymi, którzy są zastraszeni, bo się nie da kompensować jednej krwi, druga krwią. Ale najgorsze na tej sali jest asymetria słów i czynów. Nam się łatwo mówi a trudno wykonuje. Bez obecności międzynarodowej, ten konflikt nigdy nie zostanie rozwiązany. Na koniec zwracam się do tych, którzy protestują przeciwko nieproporcjonalnemu działaniu Izraela. Czy chcielibyście Państwo, aby z terytorium Izraela terrorystyczna organizacja wystrzeliła 7 tysięcy rakiet w stronę Gazy? To byłaby proporcjonalność? Otóż jest to nieproporcjonalny konflikt, i konflikt, w którym stosowanie prawa jest nieskuteczne i musimy się z tym oswoić.

Zbigniew ZALESKI (EPP-ED, PL): Nie do przyjęcia jest to, że Hamas, Palestyńczycy, Arabowie, nie uznają państwa Izrael.  Jednocześnie nie można pozwolić na ciągłe zagrożenie wobec izraelskich dzieci. Natomiast w tym błędnym kole agresji, zachodzi pytanie czy obecne władze Izraela są zdolne wyciągnąć właściwe wnioski z 60-letniej historii i skroić odpowiednią strategię współżycia dwóch państw. Zamiast tego mamy ostrzał rakietowy. Ale Unia może przyjść z pomocą. Czy jest jakieś inne rozwiązanie? Czy oczekiwanie, że członkowie Hamasu zostaną wyeliminowani poprzez bombardowania bądź będą umierać w pokoju to są oczekiwania naiwne. Państwa otaczające powinny obecnie podjąć odpowiedzialne działania. Ich odpowiedzialność nie zniknie.

Czesław Adam SIEKIERSKI (EPP-ED, PL): Izrael wybrał nieproporcjonalną drogę rozwiązania sporu z narodem palestyńskim. Z pewnością są tu pogwałcone zasady prawa międzynarodowego. Żadna ze stron nie myśli o pokoju dla drugiej strony. Obie strony widzą tylko interes własny, to egoizm narodowy. Opinia międzynarodowa nie zgadza się na dalszy ciąg tej wojny. UE, przy wsparciu ONZ powinny zdecydowanie interweniować. Czas zakończyć tą nieszczęśliwą wojnę. Wojsko izraelskie ma powrócić do swoich koszar, Hamas ma zaprzestać zrzucać rakiety na teren Izraela. Trzeba zagwarantować większą pomoc humanitarną dla ludności cywilnej. Otoczyć opieką rannych, których jak źródła podają jest około 3 tysiące. Trzeba przywrócić kraj do normalnego życia. O taki scenariusz proszę przewodnictwo Unii i Komisję Europejską. 

Źródło: Serwis prasowy Parlamentu Europejskiego, redakcja polska, 14.01.2009


A.J.
Zespół e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika