Pijani kierowcy dłużej posiedzą za kratkami

Za spowodowanie wypadku po pijanemu, w którym ktoś ucierpiał, kierowca trafi do więzienia nawet na 5 lat. Sąd będzie mógł odebrać prawo jazdy „nietrzeźwemu zabójcy" dożywotnio.

Posłowie jednogłośnie opowiedzieli się za zaostrzeniem kar dla pijanych kierowców. Za nowelizacją zmian w kodeksie karnym opowiedziało się 432 głosujących, nikt nie był przeciw, ani nie wstrzymał się od głosu.

Zgodnie z przyjętymi zmianami kierowca, który pod wpływem alkoholu lub narkotyków spowoduje wypadek drogowy, zabijając tym samym inną osobę lub doprowadzając ją do ciężkiego kalectwa, już nigdy może nie zasiąść za kierownicą. Jeżeli sąd zrezygnuje z dożywotniego odebrania prawa jazdy, to będzie zobowiązany przedstawić uzasadnienie swojej decyzji.

Nowela zwiększa również kary za ponowne prowadzenie pojazdu na „podwójnym gazie". Jeżeli kierowca zostanie przyłapany na jeździe w stanie nietrzeźwym lub pod wpływem środka odurzającego po raz drugi, to spędzi za kratkami od 3 miesięcy do 5 lat.

Zgodnie z uchwalonym dokumentem osoby pokrzywdzone oraz członkowie ich rodzin otrzymają pomoc z Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.

Stowarzyszenia, fundacje oraz pozarządowe organizacje i instytucje za pieniądze z Funduszu zapewnią ofiarom wsparcie medyczne, psychologiczne, rehabilitacyjne, prawne oraz materialne.

Zebrany przez Fundusz budżet przeznaczony będzie także na pomoc postpenitencjarną osobom zwalnianym z zakładów karnych i aresztów śledczych oraz członkom ich rodzin.

Pieniądze trafią do Funduszu z orzeczonych przez sądy nawiązek, potrąceń w wysokości 20 proc. wynagrodzenia przysługującego za pracę skazanych, wykonania kar dyscyplinarnych oraz spadków, zapisów, darowizn i innych źródeł - wynika z nowelizacji kodeksu karnego.

Sąd będzie mógł orzec nawiązkę na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej np. w razie skazania sprawcy za umyślne przestępstwo przeciwko życiu lub zdrowiu albo za inne przestępstwo umyślne, którego skutkiem jest śmierć człowieka czy ciężki uszczerbek na zdrowiu.

Zgodnie z przepisami świadczenie na rzecz Funduszu nie może przekroczyć 60 tys. złotych. Sąd będzie miał prawo je orzec nawet wtedy, gdy odstąpi od wymierzenia kary.

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl

Zespół
e-prawnik.pl