Pogoda nie pozwala dojechać do pracy. Co zrobić?
Zamarznięte auto, niekursujące autobusy i zamknięte szkoły. Zobacz, kiedy śnieg i mróz usprawiedliwią nieobecność w firmie.
Jeśli z powodu mrozów nie możemy odpalić samochodu, powinniśmy dojechać do pracy autobusem, komunikacją miejską lub np. pociągiem. Nieodpalenie samochodu, gdy mamy inną możliwość dojazdu, nas nie usprawiedliwi.
Gorzej, gdy mieszkamy w miejscu, z którego nic nie kursuje, lub warunki atmosferyczne unieruchomiły również komunikację publiczną.
Czy w takiej sytuacji szef musi tolerować nasze spóźnienie lub nieobecność? Zgodnie z prawem nieobecność mogą usprawiedliwić wskazane w przepisach okoliczności lub inne przypadki, o których poinformujemy szefa.
Wśród wspomnianych okoliczności nie wymieniono jednak mrozów i zasp. Katalog innych przypadków jest natomiast otwarty, więc można do niego zaliczyć również złe warunki atmosferyczne. Watro również zaznaczyć, że tylko od szefa zależy, czy uzna nasze tłumaczenie.
- Zdarzenia klimatyczne, w tym znaczny i nieoczekiwany mróz bądź potężne opady śniegu powszechnie uznawane są za siłę wyższą – zaznacza w rozmowie z e-prawnik.pl Olgierd Rudak, prawnik i autor blogu Lege Artis.
- Oznacza to, że nieobecność w pracy pracownika, który przy użyciu czy to prywatnego auta lub publicznego przewoźnika nie może danego dnia dojechać do pracy, będzie nieobecnością usprawiedliwioną i pracodawca nie może wyciągać z tego negatywnych konsekwencji – uważa Rudak.
Jeżeli szef jednak nie zgodzi się na usprawiedliwienie naszej nieobecności i z tego powodu nas zwolni, mamy spore szanse na wygranie sprawy przed sądem pracy. Ważne wówczas, by mieć dowody potwierdzające, że danego dnia nie mogliśmy dotrzeć do firmy.
Powiadom szefa i zbierz dowody
Gdy znajdziemy się w sytuacji bez dojazdu, powinniśmy jak najszybciej powiadomić o tym zakład pracy. Zgodnie z przepisami musi to nastąpić najpóźniej w drugim dniu naszej nieobecności, chyba że aura nam to uniemożliwia (np. niemożność wyjazdu z odciętej miejscowości i nawiązania kontaktu telefonicznego).
Pamiętajmy też, żeby zadbać o odpowiednie dowody," które potwierdzą naszą wersję wydarzeń. Jeśli autobus lub pociąg nie przyjechał na czas lub go odwołano – będzie to zaświadczenie o zaistniałych trudnościach, które dostaniemy od przewoźnika.
Paraliż komunikacyjny – spowodowany mrozami i opadami śniegu – może też potwierdzić stosowne zaświadczenie, np. od wójta. Nie jest to jednak wymóg wynikający z przepisów prawa.
Wynagrodzenie za czas nieobecności
Jeżeli nie pracowaliśmy z powodu mrozów, to nie otrzymamy wynagrodzenia – chyba że przewidują je przepisy wewnątrzzakładowe obowiązujące w firmie.
Gdy chcemy otrzymać wypłatę za czas nieobecności, zawsze możemy skorzystać z urlopu na żądanie – są to cztery dni w ciągu roku kalendarzowego.
O skorzystaniu z takiego uprawnienia trzeba poinformować szefa jeszcze przed rozpoczęciem dniówki, która ma być wolna. Pamiętajmy jednak, że nie jest to dodatkowy urlop, lecz cztery dni urlopu wypoczynkowego, które możemy wykorzystać w wybranym przez siebie terminie.
Więcej praw dla niektórych rodziców
Mając dziecko w wieku do 14 lat możemy skorzystać z dodatkowych dni wolnego na opiekę. Taką możliwość daje nam kodeks pracy. Chodzi o art. 188.
Dwa dni dla dziecka
Pracownikowi wychowującemu przynajmniej jedno dziecko w wieku do 14 lat przysługuje w ciągu roku kalendarzowego zwolnienie od pracy na 2 dni, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia (art. 188 kodeksu pracy).
Wymiar takiego wolnego nie zwiększa się, gdy mamy więcej dzieci. Niezależnie od ich liczby – zawsze będą to wspomniane dwa dni. Przysługują one albo ojcu, albo matce – nigdy obojgu rodzicom jednocześnie.
Ponadto w razie zamknięcia z powodu mrozów żłobka, przedszkola lub szkoły rodzic dziecka do 8 roku życia dostanie zasiłek opiekuńczy z ZUS. Pieniądze przysługują na podstawie art. 32 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby lub macierzyństwa. Wysokość zasiłku to 80 proc. wynagrodzenia.
Dariusz Madejski, e-prawnik.pl
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?