Spontaniczne spotkania musimy zgłosić na Policji

Wszystkie spontaniczne zgromadzenia będziemy zgłaszać na komisariatach Policji. Podobnie było w latach 40., teraz resort spraw wewnętrznych chce wskrzesić przepis.

Zgromadzenie spontaniczne to zgrupowanie co najmniej 15 osób, zwołane w celu wspólnego wyrażenia stanowiska w związku z zaistniałym wydarzeniem nagłym i niemożliwym do wcześniejszego przewidzenia - głosi projektowany przez MSWiA dokument.

Według przygotowywanej nowelizacji prawa o zgromadzeniach spotkania takie będziemy musieli jednak zgłaszać. Prawodawca odwołuje się tutaj do ustawy z dnia 11 marca 1932 roku o zgromadzeniach, gdzie posterunek policji państwowej mógł stanowić pośrednie ogniwo w procedurze przyjmowania zawiadomień.

- Takie rozwiązanie zapewni możliwość zabezpieczenia i nadzoru administracyjnego zgromadzeń spontanicznych, w tym również przewidzianych w dni wolne i święta, a zatem gdy organy administracji nie prowadzą działalności - czytamy w uzasadnieniu projektu.

Każde zgromadzenie spontaniczne będziemy więc zgłaszać nie później niż na 24 godziny przed planowanym rozpoczęciem do właściwego komendanta powiatowego (miejskiego) Policji, a na obszarze m. st. Warszawy - do komendanta rejonowego Policji.

Podstawowym celem zmian jest możliwość zabezpieczenia uczestnikom spontanicznego spotkania tak jego odbycia, jak i bezpiecznego przebiegu, z jednoczesnym poszanowaniem praw osób trzecich, nie będących jego uczestnikami.

Gminy będą miały jednak obowiązek wyznaczyć miejsca, gdzie spotkania odbędą się bez uprzedniego zgłoszenia. - Nałożenie na gminy obowiązku wskazania takich miejsc niewątpliwie przyczyni się do zwiększenia swobody organizowania zgromadzeń - twierdzi ustawodawca. W ten sposób państwo chce się przyczynić do zmniejszenia liczby spotkań notyfikowanych (zgłoszonych). Proponowana zmiana nie wyłącza jednak w żaden sposób swobody wyboru miejsca zgromadzenia przez jego organizatora.

To, że spontaniczne spotkania będą obowiązkowo zgłaszane, nie oznacza, że Policja będzie mogła takich spotkań zakazać.

- Te same względy, które uzasadniają konieczność regulacji zgromadzeń spontanicznych, uzasadniają również odstąpienie w zakresie zgromadzeń spontanicznych od procedury wydawania decyzji o zakazie zgromadzenia - czytamy w uzasadnieniu dokumentu.

Komendant policji będzie mógł jednak przerwać spotkanie - np. wtedy, gdy jego przebieg zagraża życiu lub zdrowiu ludzi albo mieniu.

Nowelizacja przepisów stanowi realizację wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 10 lipca 2008 roku (sygn. akt P 15/08). Trybunał orzekł wówczas, że „zwolnienie zgromadzeń spontanicznych z powinności notyfikacji ograniczałoby jednocześnie działanie instrumentu gwarancyjnego, ochronnego, służącego realizacji wolności zgromadzeń".

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl