Studenci dostaną pieniądze na studia za granicą
W środę w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu nowelizacji prawa o szkolnictwie wyższym oraz ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Projekt - który jest odpowiedzią na zobowiązania z expose premier Ewy Kopacz - zakłada możliwość utworzenia rządowego programu pomocy finansowej na pokrycie kosztów związanych ze studiami na zagranicznych uczelniach. W pierwszym czytaniu wszystkie kluby poselskie zaproponowały, by projekt skierowano do dalszych prac w sejmowej komisji ds. edukacji, nauki i młodzieży.
Program - jak zakłada projekt - trwać ma 10 lat, a jego koszt wyniesie 336 mln zł. Z programu - jak szacuje jej resort - skorzystać może ok. 700 studentów. Koszty takich studiów są duże i średnio przekraczają 200 tys. zł rocznie (wliczając w to koszty utrzymania).
Studenci będą mogli się ubiegać o sfinansowanie studiów tylko na najlepszych uczelniach wskazanych w Akademickim Rankingu Uniwersytetów Świata. Projektowane przez resort nauki rozporządzenie przewiduje, że mogą to być uczelnie z górnej piętnastki głównej listy lub uczelnie znajdujące się w pierwszej dziesiątce jednej z pięciu list branżowych rankingu. Rząd zakłada, że będzie to ok. 30 uczelni. Ta liczba może się zmieniać w zależności od rankingu. W większości są to uczelnie amerykańskie.
Zgodnie z rządowym projektem, student nie będzie musiał zwracać udzielonej mu pomocy finansowej, jeśli w ciągu 10 lat od ukończenia studiów na zagranicznej uczelni będzie odprowadzał w Polsce składki na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenia zdrowotne przez łączny okres 5 lat; albo jeśli zrobi w kraju doktorat.
Projekt noweli zakłada, że o wsparcie w ramach programu będą się mogli ubiegać studenci po trzecim roku jednolitych studiów magisterskich lub ci, którzy uzyskali właśnie tytuł licencjata lub inżyniera - o ile dostaną się na studia na którejś z najlepszych uczelni świata.Jak zapisano w projekcie noweli, pomoc finansowa udzielana w ramach programu może obejmować środki na pokrycie kosztów rekrutacyjnych, czesnego, zakwaterowania, utrzymania, przejazdu oraz ubezpieczeń. Proponuje się, by otrzymane świadczenia były zwolnione z PIT - podatku dochodowego od osób fizycznych.
Jeśli uczestnik programu z własnej winy nie podejmie lub nie ukończy studiów albo nie będzie robił postępów w nauce - np. nie zaliczy kolejnego semestru - będzie musiał zwrócić otrzymana pomoc finansową.
Źródło: sejm.gov.pl
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?