Wakacje samochodem we Francji tylko z alkomatem

Wybierając się na wakacje do Francji musimy najpierw zaopatrzyć się w alkomat. Wszystko przez nowe prawo, które weszło tam właśnie w życie. W przypadku jego złamania grozi nam grzywna w wysokości 11 euro.

Wymóg wprowadzono 1 lipca. Przez pierwsze trzy miesiące obowiązywania nowego przepisu policja będzie jeszcze jedynie pouczać, a nie karać nieprzestrzegających go kierowców.

Prawo nakazujące posiadanie alkomatu przyjęto za sprawą kampanii społecznej, której celem było nakłonienie ludzi do samodzielnego testowania się przed siadaniem za kierownicą i tym sposobem zmniejszenie ilości kierowców w stanie wskazującym.

We Francji nie brakuje jednak głosów sugerujących, że w całej sprawie nie chodzi wcale poprawę bezpieczeństwa na drogach. Zgodnie z ustaleniami gazety Sud Ouest, szef grupy I-Test, która prowadziła kampanię, Daniel Orgeval, jest zarazem jednym z dyrektorów firmy Contralco, która wytwarza proste alkomaty.

Orgaval jednak broni się przed zarzutami lobbowania na rzecz swoich prywatnych interesów i twierdzi, że motywem wprowadzenia nowego prawa jest prewencja, czyli zapobieganie występowaniu zjawiska nietrzeźwych kierowców.

(PSZ)