Wliczanie ocen z religii do średniej nie narusza konstytucji
Oceny z religii nadal będą wliczane do średniej na świadectwie. Skoro na nim widnieją, to muszą być traktowane na równi z innymi ocenami - uznał Trybunał Konstytucyjny.
Wliczanie ocen z religii do średniej na świadectwie jest zgodne z konstytucją - orzekł Trybunał Konstytucyjny. W wyroku podkreślono, że wliczanie ocen z religii lub etyki do średniej rocznej lub średniej końcowej jest konsekwencją umieszczania ich na świadectwie szkolnym. Nie można uznać ocen z religii, które widnieją na świadectwie, za mniej ważne od innych ocen - wynika z wyroku TK.
Oznacza to, że oceny z religii nadal będą współdecydowały o tym, czy uczeń otrzyma świadectwo z czerwonym paskiem, do jakiego liceum się dostanie oraz na jakich studiach rozpocznie naukę.
Orzeczenie wydano w związku z wnioskiem złożonym przez posłów Lewicy i Demokratów, według których część zapisów rozporządzenia MEN z dnia 13 lipca 2007 r. w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy oraz przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów w szkołach publicznych naruszaja konstytucję.
Według posłów rozporządzenie jest sprzeczne z konstytucyjną zasadą bezstronności władz publicznych w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych. Ponadto narusza gwarantowane przez konstytucję prawo rodziców do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania religijnego oraz moralnego zgodnego z własnymi przekonaniami. Jest niezgodne również z ustawą o gwarancjach wolności sumienia i wyznania.
Ministerstwo Edukacji Narodowej po ogłoszeniu wyroku Trybunału oświadczyło, że nie planuje zmian w zakresie wliczania oceny z etyki bądź religii do średniej ocen na świadectwie szkolnym. Jednocześnie - jak czytamy na stronie internetowej MEN - trwają prace nad wprowadzeniem możliwości obowiązku uczęszczania uczniów na zajęcia z etyki bądź religii wybranego wyznania. Obecnie takiego obowiązku nie ma - zajęcia te są fakultatywne.
Z wyrokiem nie zgadza się m.in. Czesław Cyrul z SLD, który napisał na swoim blogu, że rola kościoła w Polsce jest zbyt duża. - Krzyże w instytucjach publicznych, urzędach i w szkołach mają przypominać, kto w Polsce wyznacza standardy myślowe. Wyświęcanie wszystkiego, co tylko możliwe, pierwszoplanowy udział duchownych we wszelkiego rodzaju uroczystościach świeckich i wiernopoddańcze gesty władzy wobec nich to tylko niektóre przykłady kościelnej dominacji - pisze Czesław Cyrul.
Dariusz Madejski, e-prawnik.pl
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?