Wybory do Parlamentu Europejskiego
Mimo zaawansowanych przygotowań i zbliżającego się terminu głosowania, wciąż jeszcze niewielu Polaków poważnie zastanawia się nad wyborem swoich przedstawicieli do PE. Zaledwie niespełna jedna trzecia badanych (30%) interesuje się tym wydarzeniem, a 36% uprawnionych do głosowania zapowiada udział w wyborach. Wbrew typowej dla okresu przedwyborczego dynamice, wraz z upływem czasu odsetki tych deklaracji zamiast rosnąć - maleją. W stosunku do marca liczba zdeklarowanych wyborców obniżyła się o 3 punkty procentowe, natomiast wyraźnie (o 5 punktów) przybyło osób, które zapowiadają absencję w głosowaniu. Trudno ocenić, czy jest to postawa trwała, z pewnością jednak do udziału w najbliższych wyborach bardzo trudno będzie zmobilizować Polaków. Od stycznia deklaracje uczestnictwa w głosowaniu na eurodeputowanych kształtują się na jeszcze niższym poziomie niż przed wyborami w 2004 roku. Wówczas - przy 45-procentowej deklarowanej frekwencji - do urn wyborczych udało się niespełna 21% uprawnionych do głosowania.
Źródło: www.cbos.pl
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?