Do kodeksu karnego trafi całkowity zakaz zapładniania ludzkiej komórki jajowej poza organizmem matki.
Posłowie wysłuchają jutro pierwszego czytania projektu nowelizującego kodeks karny. Dokument – autorstwa klubów PiS i PSL – uznaje za przestępstwo trzy czyny, związane z zapłodnieniem metodą „in vitro”.
Według projektowanych przepisów osoba, która doprowadza do zapłodnienia ludzkiej komórki jajowej poza organizmem matki, może trafić za kratki nawet na 3 lata.
Nowela zabrania również eksperymentów na embrionach, które powstały na skutek zapłodnienia „in vitro” oraz handlu takimi embrionami.
Za sprzedaż ludzkich zarodków ustawodawca chce kary pozbawienia wolności do lat 3. Eksperymentowanie na embrionach byłoby zagrożone pobytem w więzieniu nie krótszym niż 5 lat. Sąd mógłby w tym przypadku wymierzać także karę 25 lat pozbawienia wolności.
- Obecny stan prawny to całkowity brak regulacji, co jest powodem wielu nadużyć moralnych. Projektowany stan prawny to całkowity zakaz popełniania czynów, które godzą w godność ludzką i naruszają prawa człowieka – twierdzą autorzy nowelizacji.
Dodają oni, że każdy człowiek ma prawo do tego, by do jego poczęcia doszło w organizmie matki. Według twórców projektu znajdowanie się organizmu ludzkiego w fazie embrionalnej poza ciałem matki zawsze stanowi dla niego bezpośrednie zagrożenie życia.
- Narusza to w sposób fundamentalny godność takich zarodków – czytamy w uzasadnieniu projektu nowelizacji.
Dariusz Madejski, e-prawnik.pl