Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
Dla biorącego rzecz do używania, zgodnie z art. 11 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT), przychodami co do zasady są otrzymane lub postawione do dyspozycji podatnika w roku kalendarzowym pieniądze i wartości pieniężne oraz wartość otrzymanych świadczeń w naturze i innych nieodpłatnych świadczeń. W przypadku nieodpłatnego udostępnienia pojazdu wartość pieniężną innych nieodpłatnych świadczeń ustala się na podstawie cen rynkowych stosowanych przy świadczeniu usług lub udostępnianiu rzeczy lub praw tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem w szczególności ich stanu i stopnia zużycia oraz czasu i miejsca udostępnienia. Dla osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą wartość otrzymanych świadczeń w naturze i innych nieodpłatnych świadczeń jest przychodem z działalności gospodarczej (art. 14 ust. 2 pkt 8 ustawy o PIT).
Natomiast po stronie użyczającego (dającego w używanie) art. 16 ustawy o PIT reguluje jedynie przychód z nieruchomości odstąpionych bezpłatnie w całości lub w części do używania innym osobom fizycznym i prawnym oraz jednostkom organizacyjnym nie mającym osobowości prawnej. Ustawa o PIT nie wskazuje jako źródła przychodów ruchomości (np. samochodu) odstąpionych bezpłatnie. Nie będzie więc płacił żadnego podatku dochodowego.
Umowa użyczenia ma nieodpłatny charakter, co oznacza, że korzystający nie płaci za korzystanie z rzeczy. Zgodnie z art. 713 Kodeksu cywilnego, biorący do używania ponosi zwykłe koszty utrzymania rzeczy użyczonej. W literaturze podatkowej wyraża się poparty interpretacjami organów podatkowych pogląd (co prawda w stosunku do nieruchomości, ale można te zasady odnieść również do rzeczy ruchomych), iż jeśli umowa użyczenia przewiduje, że biorący do używania musi pokrywać różne wydatki, np. ubezpieczenie, nie mamy już do czynienia z użyczeniem. Nie trzeba więc wykazywać przychodu z nieodpłatnego świadczenia (tak: P. Wojtasik, Użyczenie wtedy, gdy nic nie dajemy, Rzeczpospolita z 17 sierpnia 2006 r.). Wydaje się, iż również wysokie koszty utrzymania i napraw starego samochodu (przekraczające zwykłe koszty utrzymania rzeczy użyczonej) można by uznać za przekraczające zwykłe koszty utrzymania.