Zarachowanie odsetek
Pytanie:
"W poprzedniej odpowiedzi na pytanie dotyczące odsetek wynikających z wyroku sądu wynika, iż podstawą do ich wpisania do koszów prowadzenia działalności jest nota odsetkowa. Z tego, co zrozumiałem, wierzyciel nie ma obowiązku wystawiania noty, a co za tym idzie dłużnik nie będzie mógł wpisać odsetek w koszt działalności gospodarczej tylko na podstawie wyroku sądu. Zakładając, że wierzyciel nie wystawi noty, ale otrzyma pieniądze, czy nie narazi się na zarzut ze strony pozwanego na przyjęcie pieniędzy bez pokwitowania i tym samym zgłoszenie sprawy do US? I drugi problem, jak powód powinien zaksięgować otrzymane odsetki oraz koszty procesu, jeżeli na nie nie wystawia żadnego dokumentu księgowego potwierdzającego ich przyjęcie, a wyrok nie jest dokumentem księgowym?"
Odpowiedź prawnika: Zarachowanie odsetek
Nota odsetkowa nie jest pokwitowaniem przyjęcia należności od dłużnika (ewentualnie jest wystawiana przed ich otrzymaniem przez wierzyciela i nie potwierdza faktu ich otrzymania). Jeżeli dłużnik będzie chciał uiścić wierzycielowi zasądzone odsetki i koszty procesu gotówką zapewne zażąda stosownego pisemnego pokwitowania, jeśli natomiast uiści je w przelewem bankowym będzie miał potwierdzenie w formie polecenia przelewu. Podobnie będzie, jeśli uiszczałby te należności komornikowi (komornik również nie wystawi noty odsetkowej). Tak więc wierzyciel, który nie wystawi noty odsetkowej, ale otrzyma pieniądze nie narazi się na zarzut ze strony pozwanego na przyjęcie pieniędzy bez pokwitowania.
Dla wierzyciela ewentualnie wystawiona nota księgowa również nie byłaby podstawą zaksięgowania w przychody otrzymanych zasądzonych odsetek i kosztów procesu. Ze specyfiki tych należności wynika, iż ich płatność następuje bezpośrednio od dłużnika lub od komornika i jako takie muszą być zaksięgowane i opisane w księgach, mimo iż nie ma na nie dowodu księgowego.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?