Zażalenie na połączenie spraw
Pytanie:
"Złożyłam dwa oddzielne pozwy w sądzie pracy, o różnych sygnaturach. Jeden pozew o uznanie wypowiedzenia umowy o pracę za nieuzasadnione, drugi o odszkodowanie za mobbing. Zorientowałam się później, że wypowiedzenie jest też niezgodne z prawem (art. 39 Kp), brak też konsultacji ze związkami zawodowymi (art. 20 KN). Oba pozwy wniesione 6 maja 2005 roku. Wyrok przywracający mnie do pracy zapadł dopiero 2 marca 2006. Na drugiej rozprawie o przywrócenie do pracy Sąd zapytał mnie czy popieram powództwo o odszkodowanie za mobbing. To mnie po prostu zatkało! Przewodniczący stwierdził z przyganą "gdyby pani należycie zapoznała sie z aktami, to by pani wiedziała, że sąd połączył te dwie sprawy do wspólnego rozpoznania". Na trzeciej rozprawie, w styczniu, zażądałam wydania wyroku częściowego w przedmiocie przywrócenia do pracy, bo mobbing można badać miesiącami, albo dłużej. Wnosiłam o niezwłoczne wydanie wyroku. Sąd i tak wydał całościowy. W uzasadnieniu napisał, że rzeczywiście wypowiedzenie było niezgodne z art. 39 Kp. Powództwo o mobbing oddalił, choć na żadnej z czterech rozpraw nawet nie zapytał na czym ten mobbing polegał. Stwierdził w uzasadnieniu, że nie przedstawiłam żadnych wniosków dowodowych na okoliczność mobbingu. Tak faktycznie było. Zależało mi na przywróceniu do pracy, a sąd grał na zwłokę, prowadził rozległe badania moich kwalifikacji, korespondował w tej sprawie z kuratorium, odroczył sprawę bez terminu, bo nie wiadomo kiedy przyjdzie odpowiedź z kuratorium, a sąd ma złe doświadczenia w przedmiocie korespondencji z ta firmą itd., itp., itd. W aktach sprawy o mobbing znalazłam później odręczną adnotację sędziego, na karcie nr 1, że zarządził połączenie tych dwóch spraw o różnych sygnaturach. Zarządził też zakreślenie w repertorium sygnatury akt o mobbing. Rozumiem, że należy przyjąć, że to wszystko nastąpiło na posiedzeniu niejawnym. Wiem z KPC, że w sprawach z zakresu prawa pracy sąd powinien dążyć do wydania wyroku już na pierwszej rozprawie, oczywiście, jeżeli jest to możliwe. Czy sąd ma obowiązek doręczyć stronom odpis zarządzenia, o połączeniu spraw o różnych sygnaturach do wspólnego rozpoznania, wydanego na posiedzeniu niejawnym? Czy na takie zarządzenie sędziego, o połączeniu spraw, przysługuje zażalenie? Czy rozpoznawanie wspólne po połączeniu, można uznać za zmianę trybu postępowania? Czy w apelacji można podnieść zarzut nieważności postępowania (chodzi o sprawę o mobbing), jeżeli stronom nie doręczono odpisu zarządzenia, i nie ma wzmianki o połączeniu w żadnym protokole posiedzeń jawnych? Czy w ogóle można uznać, że połączenie nastąpiło? Czy jeżeli z akt osobowych wynika niezbicie, że pracownik jest pod ochroną art. 39 Kp, i jest bezsporne, że wypowiedzenie nastąpiło z naruszeniem prawa (podaje to sąd w uzasadnieniu wyroku), zamiast przywrócić pracownika natychmiast do pracy, sąd jest obowiązany badać jeszcze, czy prawdziwe są przyczyny podane w uzasadnianiu wypowiedzenia (zmiany organizacyjne), skoro nie ma to już wpływu na wyrok, a powoduje to kilkumiesięczną zwłokę w wydaniu wyroku, i pracownik pozostaje przez to bez pracy jeszcze przez kilka miesięcy? Czy w ogóle dopuszczalne jest połączenie do wspólnego rozpoznawania sprawy o przywrócenie do pracy ze sprawą o odszkodowanie za mobbing, skoro pierwsza jest oczywista i wyrok można wydać natychmiast a druga wymaga długiego postępowania i badania?"
Odpowiedź prawnika: Zażalenie na połączenie spraw
Przepisy o doręczaniu postanowień stosuje się odpowiednio do doręczania zarządzeń. Jeśli zarządzenie to zostało wydane na posiedzeniu niejawnym, to powinno zostać stronie doręczone. Jednak z treści pytania nie można postawić jednoznacznej tezy, że zostało wydane na posiedzeniu niejawnym skoro była Pani o nim informowana i sąd pytał czy popiera Pani powództwo o mobbing. Zarządzenie takie jest niezaskarżalne. Zarządzenie o połączeniu nie jest zmianą trybu postępowania. Po prostu dwa niezależne roszczenia, dla których właściwy jest ten sam sąd są rozpoznawane w jednym postępowaniu. Dla obu roszczeń właściwy jest sąd pracy. Czynność techniczna połączenia ma na celu uporządkowanie roszczeń z tego samego stosunku prawnego. Zamiast sąd wyznaczać dwie rozprawy, oba roszczenia rozstrzyga na jednej. Z uwagi na niedoręczenie zarządzenia jeśli wydane zostało na posiedzeniu niejawnym strona mogła zostać pozbawiona możliwości obrony swych praw. Ta przesłanka stanowi podstawę do orzeczenia nieważności postępowania. Połączenie bez wątpienia nastąpiło. W zakresie pytania czy sąd musi badać przesłanki uzasadniające wypowiedzenie z pytania wynika jednoznacznie, że chodzi o zmiany organizacyjne. Zmianą organizacyjną jest np. likwidacja zakładu z kilku posiadanych zakładów przez właściciela. W takim przypadku pracownik nie jest chroniony przez art. 39 kodeksu pracy. Przesłanka ta musi być zbadana. Likwidacja czy upadłość pracodawcy nie chroni pracownika wedle art. 39 kp. Sprawy łączy się, jeśli są ze sobą w związku i mogą być objęte jednym pozwem.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?