Zwrot rzeczy zajętych przez Policję

14.8.2007

Pytanie:

"Niedawno do mojego mieszkania zawitała Policja gospodarcza z donosu kogoś uprzejmego, i zarekwirowała serwer do internetu. Przypuszczają, że na serwerze były udostępnianie filmy, muzyka i oprogramowanie ściągnięte wcześniej z internetu czy z innego źródła bez licencji. Oprócz tego zarekwirowali laptopa siostry i wszystkie płyty, które znajdowały się w domu. Na dzień dzisiejszy nie został mi postawiony żaden zarzut, gdyż serwer bada ekspert powołany przez prokuraturę. Siostrze postawili zarzut wykorzystywania nielegalnego pakietu biurowego, gdyż nie mogła znaleźć licencji. Posiadam sieć osiedlową i działalność gospodarczą zarejestrowaną w tym mieszkaniu, gdzie była rewizja. Serwer, który zabrała Policja, nie udostępniał niczego w sieci, był tylko do internetu na licencji linuksowej GPL. Możliwe, że znajdowały się tam pliki typu jakieś parę filmów z sieci na mój własny użytek, nie udostępniane bo nie było tam takiej usługi. Kiedyś mogłem zrobić kopię zapasową swoich danych na laptopie i przerzucić je na serwer albo dane swojej księgowej i mogły tam być jakieś wersje oprogramowania w wersji obrazu, na pewno nie były wykorzystywane, bo - jak pisałem - serwer bazuje na darmowych linuksowych programach. Czy Policja odda mi serwer, nawet jeśli będzie tam znikoma ilość pirackiego oprogramowania w wersji obrazów - nie zainstalowanych, filmów - nie udostępnianych?"

Odpowiedź prawnika: Zwrot rzeczy zajętych przez Policję

Stosownie do art. 217 kodeksu postępowania karnego rzeczy mogące stanowić dowód w sprawie lub podlegające zajęciu w celu zabezpieczenia kar majątkowych, środków karnych o charakterze majątkowym albo roszczeń o naprawienie szkody należy wydać na żądanie sądu lub prokuratora, a w wypadkach niecierpiących zwłoki - także na żądanie Policji lub innego uprawnionego organu. Dotyczy to każdej osoby, nawet jeśli w ogóle nie bierze udziału w procesie.

W opisanym przypadku serwer może stanowić dowód w sprawie, a ponadto istnieje możliwość, że wobec Pana zostanie orzeczony środek karny w postaci przepadku przedmiotu służącego do popełnienia przestępstwa, zatem istnieją podstawy do zajęcia sprzętu.

Rzeczy zatrzymane zwraca się, jeżeli zostanie stwierdzone, że są zbędne dla postępowania (np. okazuje się, że nie są przydatne jako dowód w sprawie albo spełniły już swoją rolę). Zbędność ocenia organ prowadzący postępowanie. Wydaje się jednak, że nawet jeżeli na serwerze zostanie znaleziona "znikoma" ilość nielegalnego oprogramowania, to zostanie on zatrzymany jako dowód w sprawie (aż do zakończenia postępowania sądowego).

Art. 44 § 2 kodeksu karnego pozwala sądowi orzec przepadek przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienie przestępstwa.

Udostępnij

Tweet

Zespół prawników
e-prawnik.pl

Masz inne pytanie do prawnika?

ZAPYTAJ ONLINE

Komentarze

• adam 2022-06-04 19:57:56

  Za takie zatrzymanie sprzętu komputerowego bez udowodnienia przez prokuratora sąd pochodzą w nim programy obecnie czekam na odszkodowanie w wysokości ok. 1 mln zł. Takie zatrzymanie sprzętu bez udowodnienia popełnionego przestępstwa jest przekroczeniem uprawnień prze policjanta. W mojej sprawie zastępca komendanta policji po 7 latach procesu został uznany winnym i skazany z art. 231 §1 kk. Sprawa odszkodowawcza jest na ukończeniu. Ostatni biegły d/s finansowych wydał opinię o utraconym przeze mnie zarobku na kwotę ponad 0,5 mln zł. Tak należy odpowiedzieć Szanowny Panie rzekomy prawniku. Nie WOLNO !! Policji na blachę nic zabierać !!! Bez konkretnego dowodu : komu skradziono program komputerowy i jaką z tego tytułu osiągnięto korzyść. Następnym razem Szanowny Panie Prawniku niech Pan omija tego typu pytania. OK ???

• hwdp 2021-07-30 11:57:49

  jebac wszystkie kurwy chamy bez szkoly co sami popelniaja przestemstwa i smieja sie w oczy jebac was kurwy pierdolone obyscie zdechli w szczurych odchodach tego wam zycze ,do police jebac was

• Gabrysia 2020-05-24 22:54:46

  Policja zabrała mi telefon równo dwa tygodnie temu. W sprawie namierzenia kogoś. Policjantka powiedziała, że zadzwoni i postara się jak najszybciej. A więc moje pytanie jest takie ile mam czekać na to aż zadzwoni, bo mój wujek upiera się na to, że mam czekać aż zadzwonią i on nie zadzwoni. Chciałabym odzyskać telefon do 11 czerwca. Czy jest to możliwe?

• POLICJA TO BANDA 2019-07-18 12:24:45

  mi wpadli kliminalni pozabierali rzeczy buty zegarki telefony laptopy itp czekam juz ponad miesiac i nic nie oddaja co zrobic dodam ze niektore rzeczy jak buty zegarki byly nowe moze mialy z 4 dni od zakupu i nie chca oddac

• telefonix 2017-10-02 15:25:51

  Witam Tydzień temu zostałem zatrzymany pod zarzutem wymuszenia i zabrany na policje. Dowodem jest mój telefon na którym są połączenia wykonywane do osoby pokrzywdzonej z tym ze to kolega dzwonił do niego ode mnie. Przyznał się i ja musiałem łożyć tylko zeznania i zostałem wypuszczony. Istnieje szansa że w najbliższych tygodniach odzyskam telefon? Mam pismo iż dobrowolnie oddałem telefon wraz z kartą sim. Jeden z policjantów gdy spytałem kiedy mogę odebrać telefon podczas gdy mnie odprowadzali już do wyjścia odpowiedział żebym zgłosił się za tyg. Minęło półtora tygodnia i dziś postanowiłem zgłosić się po telefon i dostałem odpowiedz że oni do mnie zadzwonią i wtedy będę mógł odebrać telefon. Kolega nie miał sprawy ani nic.. tak jakby pouczenie... Kiedy mogę się ubiegać o mój telefon? Czy warto pisać pismo do nich aby odbiór przebiegł szybciej bo mam a abonamencie i zależy mi na odbiorze. Pomocyy

• roksana 2015-09-04 16:40:33

  zostały zabrane z mojego domu zeczy moje mojej córki rodziców i brata mieliśmy rewizje przez męża ktorynie mieszkał z nami zabrali nam samochogy złoto co nie należało nigdy do ojego męża psałam wiele pism do prokuratora zwracałam sie tez do plicji zaden z nich niechce oddać naszych żeczy co mam zrobić

• KAsia 2013-12-12 15:28:07

  Mi zwrocili zamek do domu po....17 latach...zycze powodzenia :)

• Wszechwiedzacy 2013-01-24 19:03:12

  Witam. Jest mi wstyd, że takie głupoty wypisuje adwokat lub pismo pochodzące od rzekomo profesjonalisty. Otóż, poicjant nie ma prawa bez nakazu prokuratora do wtargnięcia do jakiejkolwiek firmy - tym bardziej do zatrzymania rzeczy prywatnych. Jego przypuszczenia lub przypuszczenia konkurecyjnego "kolesia" mogą dla policjanta skończyć się tragicznie. Za taki incydent odpowiada karnie z-ca komendanta powiatowego policji w Pajęcznie, niejaki Henryk K. Jest oskarżony o przekroczenie uprawnień. Najbliższa rozprawa 11.02.2013 r. w sądzie w Pajęcznie. Również prokurator zatwierdzający taką czynność bez podstawy prawnej naraża się na odpowiedzialność karną.