Odpowiedź prawnika: Sprawdzenie towaru a rękojmia
Przede wszystkim należy zauważyć, iż rzecz została zakupiona w ramach działalności gospodarczej, więc powinna zostać sprawdzona w czasie w sposób przyjęty dla danego rodzaju rzeczy. W przeciwnym wypadku kupujący traci uprawnienia z rękojmii. Jednakże jeśli rzeczywiście nie było ku temu możliwości u sprzedawcy (i możliwe jest stwierdzenie tego faktu), uprawnienia z rękojmi można uznać za zachowane. Dodatkowo uprawnienia z rękojmi nie wygasają w opisanym przypadku, jeśli sprzedawca zapewnił, że rzecz nie ma wad. Fakt tego zapewnienia musiałby jednak udowodnić kupujący. W każdym razie rękojmia dotyczy tylko takich wad towaru, które wynikają z jego właściwości istniejących już w chwili zakupu. Pozostaje jeszcze kwestia faktury. Jeżeli została ona podpisana przez kupującego w chwili zawierania umowy sprzedaży, to sprzedawca mógłby skutecznie twierdzić, iż kupujący obejrzał rzecz (jeśli założymy, że sformułowanie „zakupiona jak obejrzana” oznaczać ma „zakupiona po obejrzeniu”). Nie ma przy tym znaczenia sformułowanie żadnych gwarancji, gdyż gwarancja nie jest tym samym co rękojmia. Gwarancja może, lecz nie musi być udzielona przez sprzedawcę - konieczny jest tu dokument gwarancji. Z kolei rękojmia w tym przypadku mogła zostać wyłączona, lecz wtedy sformułowanie powinno brzmieć „żadnych reklamacji”. Jeżeli kupujący sam dokonał naprawy wadliwego towaru, może żądać zwrotu kosztów.

