Ministerstwo Bezpieczeństwa Kraju ogłosiło, że na granicy amerykańskiej będzie się pobierać odciski palców także od posiadaczy tzw. zielonej karty, czyli prawa stałego pobytu w USA, za każdym razem, kiedy wracają oni po podróży do kraju.
(...)Rzeczniczka ministerstwa Anna Hinken poinformowała, że podbieranie odcisków palców także od stałych mieszkańców USA (ale jeszcze nie obywateli) pozwoli na wychwycenie osób, które posługują się skradzionymi lub sfałszowanymi zielonymi kartami.
(...)Pracodawcom proponuje się m.in. donoszenie na pracowników, których zatrudniono na czarno na podstawie podanych przez nich fałszywych danych o własnym statusie.
Puls Biznesu 28.07.2006 r.