Osoby zatrudnione w sferze budżetowej nie mają co liczyć w przyszłym roku na wysokie podwyżki. Urzędnicy skarbowi, nauczyciele, naukowcy, muzealnicy, pocztowcy, bibliotekarze, weterynarze mogą dostać w 2009 r. najwyżej 6–6,5 proc. podwyżki. – Nie ma żadnego powodu, by płace wzrosły bardziej – mówi "Polsce" minister finansów Jacek Rostowski.
(...) Zdaniem ministerstwa tak wysokie podwyżki nie są uzasadnione ani wydajnością pracy w Polsce, ani inflacją.