Ciągle brak równouprawnienia w zatrudnieniu

"Nie dla kobiet, czyli jak firma szuka pracownika" - pisze dzisiaj Gazeta Wyborcza. Płeć niestety ciągle jest przyczyną dyskryminacji w zatrudnieniu. Kobietom często wręcz uniemożliwia się aplikowanie na określone stanowiska pracy tylko i wyłącznie ze względu na płeć. Pracodawcy bronią się twierdząc, iż wprowadzane ograniczenia wynikają ze specyfiki danej pracy i nie mogą one być uważane za dyskryminację kobiet. Innego zdania jest natomiast Okręgowy Inspektorat Pracy. - Jeśli płeć staje się powodem odmówienia przyjęcia do pracy, wówczas mamy do czynienia z dyskryminacją. Można złożyć oficjalną skargę do nas. Wówczas inspektorzy przeprowadzą w zakładzie kontrolę. Można też założyć sprawę w sądzie o odszkodowanie z tytułu dyskryminacji przy nawiązaniu umowy o pracę - informuje Agnieszka Turbakiewicz z OIP w Radomiu. Osoba poszkodowana może się ubiegać o odszkodowanie, najniższe to kwota minimalnego wynagrodzenia, obecnie 1 386 zł.