Co dziesiątą złotówkę ZUS daje górnikowi
Średnia emerytura górnika to 3,3 tys. zł. Przywileje dla tej klasy społecznej kosztują rocznie około 4 mld zł.
Gdyby emerytury górników były ustalane na takich zasadach jak pozostałych ubezpieczonych, którzy też pracują w szkodliwych warunkach, to ZUS wydawałby rocznie 4 mld zł mniej – pisze Gazeta Prawna.
Według Wiktora Wojciechowskiego z Fundacji FOR oszczędności sięgałyby nawet 5 mld zł. – To niemal połowa sumy, jaką w tym roku rząd uzyska w wyniku cięcia OFE. Wolał rozmontować reformę, niż ograniczyć przywileje – mówi w rozmowie z dziennikiem Wojciechowski.
Agnieszka Chłoń-Domińczak z SGH twierdzi, że górnicy powinni być objęci emeryturami pomostowymi. Jest tak z innymi osobami, które pracują w szczególnych warunkach. – Nie ma uzasadnienia, aby ta grupa była traktowana inaczej – mówi Gazecie Prawnej Chłoń-Domińczak.
Związki zawodowe są gotowe do takiej rozmowy zaznaczając, że zmiany mogłyby dotyczyć tylko nowych pracowników. Dziennik zwraca uwagę na to, że rząd jednak konsekwentnie ich unika, konserwując stary system kosztem podatników.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?