Minister finansów Zyta Gilowska uważa, że po głosowaniu budżet "jest gorszy, a nie lepszy".
(...)"Z jednej strony sugerują, że chcieliby, aby złotówka była nieco słabsza, a z drugiej ścinają koszty obsługi długu zagranicznego, skłaniając rząd do walki o jeszcze silniejsza złotówkę" - argumentowała minister finansów.
Puls Biznesu 25.01.2006 r.