Dłużej będziemy płacić za muzykę

Czas ochrony utworów muzycznych został wydłużony o 20 lat. Zarobią na tym firmy fonograficzne.

Przez 70, a nie 50 lat od momentu utrwalenia ochronie podlegać będą studyjne nagrania utworów muzycznych – informuje Gazeta Prawna. Zakłada tak nowelizacja dyrektywy w sprawie prawa autorskiego i niektórych praw pokrewnych.

Oznacza to, że trzeba będzie czekać aż o 20 lat dłużej – licząc od śmierci kompozytora muzyki lub autora tekstu – aż piosenka trafi do domeny publicznej, a zatem będzie można ją wykorzystywać bez płacenia tantiem.

Zmiany krytykuje dr Arkadiusz Michalak, specjalista od prawa autorskiego z Centrum Praw Własności Intelektualnej im. H. Grocjusza.  – Spowoduje ono, że do domeny publicznej będzie trafiać w następnych latach mniej utworów – mówi Gazecie Prawnej dr Michalak.

Według niego zmiany powinny pójść w odwrotnym kierunku, a okres ochronny powinien zostać skrócony do kilkunastu lat. To ułatwiłoby korzystanie z dzieł przez użytkowników.