Duża dysproporcja w polskich płacach
Niemal 5 milionów pracowników zatrudnionych na pełny etat otrzymuje co najwyżej równowartość średniej krajowej
Prawie co dziesiąty Polak zatrudniony na pełny etat zarabia mniej niż 40 procent średniego wynagrodzenia w kraju, czyli netto ma nie więcej niż około 600 zł miesięcznie. W takiej sytuacji jest zatem niemal 700 tys. osób (w pełnym wymiarze czasu pracuje ok. 7 mln). Co piąty natomiast dostaje nie więcej niż połowę średniej krajowej.
W żadnym państwie Unii Europejskiej nie ma tak dużych dysproporcji między tzw. minimalną płacą a przeciętnym zarobkiem. Pod tym względem wyróżniamy się na niekorzyść, i to bardzo. Wystarczy przypomnieć, że w naszym kraju tzw. najniższa płaca stanowi zaledwie 35 proc. przeciętnego wynagrodzenia, podczas gdy średnia w UE wynosi 70 proc.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?