E-posterunki przyspieszą prace policjantów
Funkcjonariusz na miejscu zdarzenia przesłucha pokrzywdzonego lub świadków i od razu wydrukuje protokoły.
Na takie zmiany przyjdzie nam jednak jeszcze poczekać. Program e-Posterunek miał ruszyć już latem 2010 roku, jednak do teraz nie działa w żadnym województwie – czytamy na łamach Rzeczpospolitej.
– Dostaliśmy laptopy, ale nie ma do nich drukarek ani połączeń z bazami – przyznają na łamach gazety warszawscy policjanci. Ponadto nie wszyscy zostali jeszcze przeszkoleni z obsługi programów, a aplikacje zainstalowane w laptopach zawierały błędy, które uniemożliwiały wypełnienie dokumentacji na miejscu przestępstwa.
– Zawsze się okazuje, że coś nie działa. Problemem policji jest nie tylko brak sprzętu, aplikacji, ale także szybkich, bezpiecznych łączy internetowych, za pomocą których można przesyłać informacje – mówi Rzeczpospolitej gen. Eugeniusz Szczerbak, były zastępca komendanta głównego policji, obecnie wykładowca Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego.
Szczerbak podkreśla, że w krajach skandynawskich e-posterunki o połowę skróciły czas pracy biurokratycznej policjantów.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?