Nowe zasady dyżurowania lekarzy mogą spowodować paraliż szpitali. Za to pozostawienie dotychczasowych wywoła kolejną falę pozwów o dodatkowe wynagrodzenia za nadgodziny. Wczoraj Sąd Rejonowy w Nowym Sączu uwzględnił roszczenia 29 lekarzy z tamtejszego szpitala. Każdy otrzymał od 3 do 5 tys. zł jako wyrównanie wynagrodzenia za dyżury z ostatnich trzech lat. Sąd potwierdził tym samym, że powinni otrzymywać wynagrodzenie za ten czas jak za godziny nadliczbowe. Już w tej chwili część lekarzy deklaruje, że nie interesują ich pieniądze, które oferują im szpitale za dyżury. Od 1 stycznia dyrektorzy będą musieli uzyskać ich zgodę na dyżurowanie. Może się więc okazać, że nie będzie komu opiekować się chorymi.
Rzeczpospolita 27.11.2007 r.