Organizator publicznego przetargu nie może wzywać tylko jednego, wybranego przedsiębiorcy do uzupełnienia brakujących dokumentów.
Rejonowy Zarząd Infrastruktury w Olsztynie prowadził przetarg na zamontowanie systemu alarmowego. Startujący w nim przedsiębiorca odwołał się do arbitrów, zgłaszając wiele zarzutów. Jego zdaniem konkurenci powinni zostać wykluczeni z postępowania.
(...)W specyfikacji nie znalazła się pełna dokumentacja techniczna. Zamawiający twierdził co prawda, że to, co zostało dołączone, wystarcza do przygotowania oferty, a jeśli któryś z wykonawców chciałby się zapoznać z kompletem dokumentów, to mógł to uczynić w jego siedzibie. Arbitrzy uznali jednak, że to nie wystarczy. Ich zdaniem przedsiębiorcy powinni otrzymać ze specyfikacją całość dokumentacji projektowej.
Rzeczpospolita 4.09.2006 r.