Krakowskie urzędy biją rekordy popularności
Kryzys sprawił, że o państwową posadę z pensją 2 tys. zł biją się setki osób. A urzędy nadal nie mają z czego wybierać. Kandydaci do pracy szturmują państwowe urzędy. Kilkaset osób na stanowisko sekretarki albo urzędnika wydającego "w okienku" zaświadczenia o zameldowaniu - to dziś norma. Zainteresowanie pracą urzędniczą przekracza najśmielsze oczekiwania działów kadr publicznych instytucji.
Jacek Kowalczyk Puls Biznesu 01 09 2009
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?