(...) Wymogi są bowiem bardzo rygorystyczne. Przede wszystkim trzeba spełnić warunki uznania wierzytelności za nieściągalne wynikające z ustawy o podatku dochodowym. Już to jest trudne‚ a to dopiero początek całej operacji. O uznaniu wierzytelności za nieściągalną musimy powiadomić naszego dłużnika (i mieć potwierdzenie, że zawiadomienie otrzymał). A kontakt z nierzetelnym kontrahentem nie zawsze jest łatwy. Musimy też sprawdzić‚ czy nasz dłużnik cały czas jest czynnym podatnikiem VAT.
Rzeczpospolita 01.07.2005 r.