Luka prawna powoduje, że policja i Straż Miejska nie mają prawa ukarać właściciela auta, który źle zaparkował na osiedlowej ulicy, bo brakuje przepisów w tej sprawie
(...)Jeżeli więc właściciel postawi samochód np. na drodze przeciwpożarowej, lekceważąc ustawiony na niej znak zakazu zatrzymywania się, zarząd nie może interweniować – uważa Snarski – bo to nie należy do jego zadań. Nie ma także uprawnień do zakładania blokad na koła samochodów zaparkowanych w miejscach niedozwolonych ani karania mandatami.
(...)Powinien natomiast wezwać policję lub Straż Miejską.
Rzeczpospolita 30.10.2007 r.