Nie ma chętnych na kupno ziemi

Ostygł znacząco rynek mieszkań – i pierwotny, i wtórny. Za trendem stabilizacji czy spadków cen jeszcze nie bardzo podążają stawki wywoławcze ziemi. Powinno się to jednak w ciągu najbliższych miesięcy zmienić. Kiedy? Gdy się okaże, że mimo wiosennej aury – skłaniającej zwykle do poszukiwań terenów pod budowę domu – chętnych do transakcji brakuje. Nie do zaakceptowania przez wiele osób, szczególnie posiłkujących się kredytem hipotecznym, jest sytuacja, w której wydatek na działkę znacznie przewyższa koszty budowy domu jednorodzinnego. A taka nie należy do rzadkości.

Rzeczpospolita 11.02.2008 r.