Niemcy zapłacą za wysiedlenie. Jest wyrok

Berliński sąd przyznał 25 tys. euro przedwojennemu mieszkańcowi Poznania, którego naziści wysiedlili do Generalnego Gubernatorstwa.

- Jeśli wyrok uprawomocni się i dostaniemy jego uzasadnienie, zastanowimy się, co zrobić z kolejnymi pozwami - mówi Gazecie Wyborczej Przemysław Wojciechowski, prawnik Związku Wysiedlonych "Gniazdo" walczącego o odszkodowania dla wysiedlonych przez III Rzeszę. - Mam informację o 3-4 tys. osób, które mogą się o to ubiegać – dodaje.

Dziennik zaznacza, że nie wiadomo jeszcze, czy niemiecki skarb państwa odwoła się od wyroku. Wojciechowskiego kolejne pozwy Polaków mają szanse na sukces.  Liczy na to m.in. emerytowany sędzia z Poznania. W październiku 1939 r. do majątku Brzoza pod Krotoszynem, w którym mieszkał z rodzicami i siostrami, zajechało gestapo. - Kazali nam się zbierać w dziesięć minut – opowiada mężczyzna Gazecie Wyborczej. - Wywieźli nas do Dobrzycy, a potem w bydlęcym wagonie pod Warszawę. Tam powiedzieli: „Róbcie, co chcecie”.

Zespół
e-prawnik.pl