Pensje urzędników rosną. Zobacz, ile dostają

Rząd zamroził płace w swojej administracji od 2009 roku. Dyrektorzy generalni i tak znaleźli sposób, by dać urzędnikom podwyżki.

W 2011 roku pensje wzrosły od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Chodzi o urzędy miast, marszałkowskie, wojewódzkie i ministerstwa – wynika z sondy przeprowadzonej przez Gazetę Prawną.

Pieniądze na podwyżki w administracji rządowej pochodziły z redukcji zatrudnienia i fikcyjnych etatów zgłaszanych przy konstruowaniu budżetu – czytamy na łamach dziennika.

Było tak np. w resorcie spraw wewnętrznych. W zeszłym roku średnia płaca wynosiła tam 6,4 tys. zł. W porównaniu z 2010 rokiem wzrosła o blisko 800 zł. Od 2007 roku płace w MSW wzrosły aż o 1,7 tys. zł.

W Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ciągu ostatniego roku średnie płace urzędników poszły natomiast w górę o 200 zł (do ponad 7 tys. zł). Na początku poprzedniej kadencji rządu pracownicy tego resortu zarabiali średnio 4,6 tys. zł. 

Według Gazety Prawnej dodatkowe środki na podwyżki znalazły również urzędy wojewódzkie. W Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkich w 2010 roku średnia płaca wynosiła 4 tys. zł, a w ubiegłym blisko 600 zł więcej.