Podatek od samochodów w spadku dla przyszłego rządu?

Gdyby nie sierpień i wakacje w Komisji Europejskiej, nie mielibyśmy już akcyzy na samochody, a tak to można się spodziewać, że sprawa Polski powróci w Brukseli we wrześniu.

(...)Unia Europejska uważa ją bowiem za dyskryminującą m.in. z tego powodu, że stawka podatku na używane samochody z importu, w przeciwieństwie do nowych aut sprzedawanych w kraju, jest znacznie wyższa i uzależniona od wieku auta.

Rzeczpospolita 07.06.2005 r.