Ustna informacja, uzyskana w urzędzie skarbowym lub na infolinii KIP, jest jak wskazówka, którą trzeba jeszcze sprawdzić - przypomina Rzeczpospolita.
Dlatego nie możemy kierować się taką informacją przy rozwiązywaniu wątpliwości podatkowych. W razie pomyłki w rozliczeniu nie pomoże nam tłumaczenie, że postąpiliśmy zgodnie z tym, co powiedział nam urzędnik. Nie udowodnimy również urzędnikowi błędu, ponieważ rozmowy Krajowej Informacji Podatkowej (KIP) nie są nagrywane - czytamy na łamach Rzeczpospolitej.
We własnym interesie powinniśmy zatem sprawdzić każdą uzyskaną ustnie informację. Jeżeli chcemy otrzymać urzędowe potwierdzenie, że postępujemy prawidłowo, powinniśmy pomyśleć o wystąpieniu o interpretację indywidualną - radzi Rzeczpospolita.