Policja odpowiada za samobójstwa w areszcie

W sierpniu 2003 r. lubelscy policjanci zatrzymali Marka K., którego podejrzewali o próbę włamania do samochodu. Po zrewidowaniu osadzili go w policyjnej izbie zatrzymań. Tam usiłował popełnić samobójstwo, wieszając się na kracie. Choć policjanci zdołali go odciąć, doszło u niego do uszkodzenia mózgu i urazu krtani.

(...)Sąd podkreślił, że policjanci, wiedząc, iż Marek K. jest pod wpływem alkoholu, powinni przewidywać możliwość jego nieoczekiwanych i nienaturalnych zachowań. Tym bardziej byli więc obowiązani objąć go wnikliwym nadzorem, a nawet rozważyć oddelegowanie dodatkowego funkcjonariusza.

Rzeczpospolita 28.04.2008 r.