Pominięci w testamencie dostaną zachowek

Dzieci spadkodawcy, którzy nie zostali uwzględnieni w testamencie, dostaną połowę tego, co przypadłoby im w spadku, gdyby nie było testamentu.

Jest to tak zwany zachowek. W przypadku, gdy dzieci spadkodawcy nie żyją, to należy się on wnukom – pisze Rzeczpospolita.

Zachowek od spadkobierców wskazanych w testamencie można dostać np. jako określoną kwotę pieniędzy. Można się też zgodzić na przekazanie z tego tytułu jakiegoś przedmiotu, a nawet nieruchomości należących do schedy.

Rzeczpospolita przypomina, że na poczet zachowku wlicza się również darowizny, które osoba uprawniona do zachowku otrzymała od spadkodawcy.