Posłowie ignorują obywatelskie projekty ustaw

Jeszcze nigdy nie wpłynęło do marszałka Sejmu tak dużo obywatelskich projektów jak w tej kadencji parlamentu.

Było ich aż czternaście – czytamy na łamach Gazety Prawnej. Mimo aktywności Polaków, posłowie w większości przypadków obywatelskie ustawy ignorują.

- Posłowie są w stanie poprzeć obywatelską inicjatywę, gdy złożona jest w dobrej wierze i służy przełamaniu niemocy w jakiejś sprawie - broni parlamentarzystów Marek Balicki. Poseł SLD zaznacza jednak, że szans nie mają pomysły radykalne, np. ostatni, który dotyczył całkowitego zakazu aborcji.