Firma może rozpowszechniać utwory stworzone przez swego pracownika, ale powinny być one podpisane nazwiskiem twórcy
(...)Skoro takiego podpisu brakowało, może on zażądać od pracodawcy, aby usunął skutki naruszenia jego praw, np. poprzez publiczne oświadczenie, że to czytelnik jest autorem opublikowanej ilustracji (najlepiej na łamach pisma, w którym ją opublikowano), albo poprzez ponowne opublikowanie ilustracji,tym razem podpisanej nazwiskiem twórcy. Ponadto może się też domagać zadośćuczynienia za doznaną krzywdę moralną lub uiszczenia przez byłego pracodawcę kwoty pieniężnej na wskazany cel społeczny, ale tylko wtedy, gdy działanie firmy było zawinione.