Problemy z mandatami
Policja i straż miejska mają 30 dni na wystawienie mandatu z fotoradaru. Funkcjonariusze nie są zgodni co do tego, od którego momentu należy liczyć upływ tego terminu. Według Ministerstwa Sprawiedliwości jest to data wykroczenia – donosi na swoich stronach Gazeta Prawna.
Przepisy kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia wskazują czas, w jakim dopuszczalne jest nałożenie mandatu karnego w przypadku stwierdzenia popełnienia wykroczenia za pomocą fotoradaru. Jest to 30 dni przy czym należy podkreślić, że w tym przypadku warunkiem jest brak wątpliwości co do osoby sprawcy.
Stanowisko Ministerstwa Sprawiedliwości jest jednoznaczne - przewidziany w art. 97 par. 1 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia (k.p.o w.) 30-dniowy termin do nałożenia mandatu powinien być liczony od daty ujawnienia wykroczenia, a nie od daty ustalenia tożsamości sprawcy wykroczenia. Tymczasem jednostki Policji i straży gminnych twierdzą, że bieg trzydziestodniowego terminu na nałożenie mandatu rozpoczyna się w momencie, w którym organ miał możliwość odczytania zdarzenia. Inne liczą go od dnia, w którym funkcjonariusz faktycznie zapoznał się z zapisem fotoradaru albo dopiero od ustalenia sprawcy – informuje Gazeta Prawna.
Przekroczenie instrukcyjnego 30-dniowego terminu skutkuje tym, że ani Policja, ani straż miejska nie mają prawnej możliwości nałożenia grzywny w drodze mandatu karnego. Mogą w zamian za to wystąpić z wnioskiem o ukaranie sprawcy do sądu rejonowego. Taki stan rzeczy powoduje zalanie sądów błahymi sprawami, gdyż Policja i straże gminne często nie zachowują powyższego terminu.
Sytuację ma poprawić nowelizacja przepisów postępowania mandatowego. Obecnie w Sejmie trwają prace nad wydłużeniem 30-dniowego terminu na wystawienie mandatu sprawcy wykroczenia zarejestrowanego przez fotoradar do 90 dni. Taka zmiana z pewnością odciąży sądy i ułatwi prace policji i straży gminnej – wyjaśnia Gazeta Prawna.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?