Rachunki za prąd mocno w górę?

Sprzedawcy energii nie będą już zobowiązani do uzgadniania z państwem cen dla gospodarstw domowych.

Do uwolnienia rynku może dojść już 1 stycznia 2013 roku. Oznacza to, że w krótkim czasie opłaty mogą poszybować nawet o 40 proc. w górę – pisze Gazeta Prawna.

Urząd Regulacji Energetyki z uwolnieniem rynku – nieoficjalnie – czeka już tylko na przyjęcie przepisów dotyczących ochrony najuboższych Polaków przed skutkami niekontrolowanych podwyżek.

Chodzi o zapisy dotyczące tzw. wrażliwych klientów, które znalazły się w projekcie prawa energetycznego.

Według harmonogramu uzgodnionego z Ministerstwem Gospodarki pakiet ustaw energetycznych, w tym prawo energetyczne, będzie przyjęty do końca tego roku – mówi w rozmowie z gazetą Andrzej Czerwiński, szef parlamentarnego zespołu do spraw energetyki. – Wówczas nic nie będzie już stało na przeszkodzie, aby od 2013 r. rynek energii został w pełni uwolniony – zapowiada poseł.